Oto widok znad komputera .Tulipany od Taty i Kuba bezkarnie drzemiący na fotelu
365 dni , które przyniosły tak wiele zmian .
Zamknęłam za sobą kilkanaście lat pracy w szkole aby oddać się swojej pasji .Rozkoszuję się moim nowym zajęciem , pracą twórcy-artysty .Dzięki czemu bezkarnie mogę oddawać się marzeniom ,wybacza mi się roztargnienie , szał twórczy stał się moim przywilejem , a nie wadą .Każdego dnia otrzymuję wyrazy uznania dla mojej pracy .Czuję się szczęśliwa wiedząc,że przyczyniam się do uatrakcyjnienia urodzin , imienin czy po prostu robiąc niespodziankę .
Odkryłam siebie na nowo dzięki córce .Czy może być coś piękniejszego ?
Kiedyś to moje córki podkradały mi kosmetyki ,rajstopy czy sweterki stawiając pierwsze kroki w swej kobiecości .Dziś to ja jestem ich uczennicą szukając porady w sprawie stylu ,makijażu czy radząc się w życiowych dylematach .To czy rady przyjmuję to już inna sprawa .
Zresztą wokół mnie jest wiele kobiet, które miały i mają duży na moje postrzeganie kobiecości . Dzięki nim uczę się jej bez przerwy czerpiąc z ich doświadczeń ,obserwując ich zmagania z życiem .
A ,mam od kogo się uczyć i brać .
Od jednej chętnie nauczyłabym się mówić stanowczo nie ,inna fascynuje mnie swoją doskonałą organizacją i mądrością życiową , dzięki kolejnej wiem ,że można odbić się od dna trzeba tylko chcieć podskoczyć lub złapać kogoś za dłoń .
Jak wyglądać od rana jak celebrytka , co spierze każdą plamę , jak kochać nasze zwierzęta mimo, że dewastują dom bardziej niż banda kiboli to wszystko wiedzą moje przyjaciółki ,koleżanki i inne fajne babki .Mogę liczyć na ich radę ,pomoc nawet w tak zaskakujących sytuacjach jak nagła pomoc dentystyczna w domowej łazience .
Perspektywa po zakończeniu pisania . Czy Kuba aż tak wyszlachetniał ?
Założenie bloga to(wbrew pozorom) nic trudnego. Jeżeli ta niezbyt skomlikowana procedura, była jednak impulsem do tak wielu zmian, które jak dotąd wydają się być jedynie pozytywnymi, to nie pozostaje mi nic oprócz dawania Ci kolejnych małych impulsów do działania.
OdpowiedzUsuń