Drugą wielką miłością dzisiejszego 40 -latka są pióra . Posiadł sztukę starannego i estetycznego pisania .
Ciekawe jest to , że w Polsce kaligrafia jako przedmiot nauczania początkowego ,występowała do 1960 roku .
Ja też na leżę do tych ,którzy rozkoszują się smakiem i zapachem kawy .
Ranek zaczynam od filiżanki z mojego ulubionego ekspresu .
Szczerze mówiąc, trochę zatęskniłam za tym naszym tarasem i Twoją poranna wiosenną kawą w słońcu :) (o ile masz na nią chwilkę po oderwaniu się od lepienia kolejnych detali do Tortowej Kreacji)
OdpowiedzUsuń